Kolejny przykład ynteligencji amerykanów. Widzę, że w ostatnim czasie do pierwszego miejsca jest spora konkurencja - śmierć od wybuchu bitej śmietany oraz śmiertelne zakrztuszenie się spermą w czasie gangbangu.
(W nawiasach moje dopiski).
Monalisa Perez jest w siódmym miesiącu ciąży "Dziś nakręcimy jedno z najbardziej niebezpiecznych wideo w historii" - zapowiedziała youtuberka z Minnesoty.
(bohaterka tematu)
Ona i jej ukochany postanowili udowodnić, że książka przyłożona do klatki piersiowej jest w stanie powstrzymać siłę pocisku wystrzelonego z pistoletu (polemizowałbym nad tym po testach zrobionych przez Mythbusters). Film mieli opublikować w serwisie społecznościowym.
Efekt "zabawy" był tragiczny, chłopak zginął. Para prowadziła swój kanał na YouTube od marca, by "pokazać prawdziwe życie młodych rodziców". Wychowywali już wspólne dziecko, we wrześniu na świat ma przyjść kolejne. W dniu wypadku, w poniedziałek, 19-letnia (!!) Monalisa Perez zapowiedziała na Twitterze podjęcie wraz z 22-letnim (!!) Pedro Ruizem III (patola pełną gębą), "wyzwania z książką" (Book Challenge?).
"Ja i Pedro nakręcimy dziś prawdopodobnie jedno z najbardziej niebezpiecznych wideo w historii. To JEGO pomysł, nie MÓJ" - napisała (na Twitterze).
"Zabawa" zakończyła się tragicznie. W poniedziałek wieczorem dyspozytor pogotowia odebrał telefon. Perez zawiadomiła, że przez przypadek postrzeliła swojego chłopaka. Chcieli zdobyć widzów.
- Ten żart wymknął się spod kontroli (żart kurwa? "Sorry honey, it's a prank xD") - powiedziała ciotka zamordowanego, Claudia Ruiz. - To nie powinno się wydarzyć w ten sposób. To nie powinno mieć miejsca - dodała. Claudia Ruiz ujawniła, że ten niebezpieczny wyczyn miał przysporzyć parze subskrybentów ich kanału na YouTube. - Nie mam pojęcia, dlaczego sądzili, że książka powstrzyma pocisk (poziom kształcenia w US&A?) - zauważyła Ruiz.
Podczas przesłuchania Perez powiedziała policji, że do wypadku doszło podczas próby nakręcenia filmiku. Jak zapewniała funkcjonariuszy, jej partner - trzymając książkę przy klatce piersiowej - miał sam zachęcać dziewczynę do oddania strzału, wierząc, że taka "tarcza" uchroni go przed skutkami. Pedro miał ją zapewnić, że zabawa jest bezpieczna, na dowód - jak opowiadała - pokazał jej książkę, do której wcześniej strzelał, a nabój nie przebił wszystkich kartek. Następnie, zgodnie ze słowami oskarżonej, mężczyzna przygotował dwie kamery i rozpoczął nagrywanie.
Perez oddała strzał z pistoletu Desert Eagle kalibru 50 z odległości około 30 cm.
(... toż to armata a nie pistolet ... szczególnie, że zasada działania zamka bardziej przypomina ten z karabinków automatycznych)
Nabój przebił książkę (duh), śmiertelnie raniąc Ruiza. Według cytowanych przez CNN sanitariuszy, którzy przybyli na miejsce wypadku, mężczyzna zginął od pojedynczej rany postrzałowej w klatkę piersiową.
(Porównanie wielkości (sporego już) Glocka 22 (czyli .40" -> 10mm) z Desert Eagle (.50" -> 12,7mm)
Nagranie z tragicznego zdarzenia jest traktowane jako dowód w śledztwie. (jakby jakiś "dobry" sadol dorwał to niech wrzuci w komentach).
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez CNN, kobieta została oskarżona o morderstwo drugiego stopnia. Grozi jej do 10 lat więzienia i grzywna w wysokości do 20 tys. dolarów. Została zwolniona za kaucją. Rozprawę youtuberki z Minessoty zaplanowano na 5 lipca.
Źródło artykułu: http://www.tvn24.pl; oni mają z CNN, BBC.
(W nawiasach moje dopiski).
Monalisa Perez jest w siódmym miesiącu ciąży "Dziś nakręcimy jedno z najbardziej niebezpiecznych wideo w historii" - zapowiedziała youtuberka z Minnesoty.
(bohaterka tematu)
Ona i jej ukochany postanowili udowodnić, że książka przyłożona do klatki piersiowej jest w stanie powstrzymać siłę pocisku wystrzelonego z pistoletu (polemizowałbym nad tym po testach zrobionych przez Mythbusters). Film mieli opublikować w serwisie społecznościowym.
Efekt "zabawy" był tragiczny, chłopak zginął. Para prowadziła swój kanał na YouTube od marca, by "pokazać prawdziwe życie młodych rodziców". Wychowywali już wspólne dziecko, we wrześniu na świat ma przyjść kolejne. W dniu wypadku, w poniedziałek, 19-letnia (!!) Monalisa Perez zapowiedziała na Twitterze podjęcie wraz z 22-letnim (!!) Pedro Ruizem III (patola pełną gębą), "wyzwania z książką" (Book Challenge?).
"Ja i Pedro nakręcimy dziś prawdopodobnie jedno z najbardziej niebezpiecznych wideo w historii. To JEGO pomysł, nie MÓJ" - napisała (na Twitterze).
"Zabawa" zakończyła się tragicznie. W poniedziałek wieczorem dyspozytor pogotowia odebrał telefon. Perez zawiadomiła, że przez przypadek postrzeliła swojego chłopaka. Chcieli zdobyć widzów.
- Ten żart wymknął się spod kontroli (żart kurwa? "Sorry honey, it's a prank xD") - powiedziała ciotka zamordowanego, Claudia Ruiz. - To nie powinno się wydarzyć w ten sposób. To nie powinno mieć miejsca - dodała. Claudia Ruiz ujawniła, że ten niebezpieczny wyczyn miał przysporzyć parze subskrybentów ich kanału na YouTube. - Nie mam pojęcia, dlaczego sądzili, że książka powstrzyma pocisk (poziom kształcenia w US&A?) - zauważyła Ruiz.
Podczas przesłuchania Perez powiedziała policji, że do wypadku doszło podczas próby nakręcenia filmiku. Jak zapewniała funkcjonariuszy, jej partner - trzymając książkę przy klatce piersiowej - miał sam zachęcać dziewczynę do oddania strzału, wierząc, że taka "tarcza" uchroni go przed skutkami. Pedro miał ją zapewnić, że zabawa jest bezpieczna, na dowód - jak opowiadała - pokazał jej książkę, do której wcześniej strzelał, a nabój nie przebił wszystkich kartek. Następnie, zgodnie ze słowami oskarżonej, mężczyzna przygotował dwie kamery i rozpoczął nagrywanie.
Perez oddała strzał z pistoletu Desert Eagle kalibru 50 z odległości około 30 cm.
(... toż to armata a nie pistolet ... szczególnie, że zasada działania zamka bardziej przypomina ten z karabinków automatycznych)
Nabój przebił książkę (duh), śmiertelnie raniąc Ruiza. Według cytowanych przez CNN sanitariuszy, którzy przybyli na miejsce wypadku, mężczyzna zginął od pojedynczej rany postrzałowej w klatkę piersiową.
(Porównanie wielkości (sporego już) Glocka 22 (czyli .40" -> 10mm) z Desert Eagle (.50" -> 12,7mm)
Nagranie z tragicznego zdarzenia jest traktowane jako dowód w śledztwie. (jakby jakiś "dobry" sadol dorwał to niech wrzuci w komentach).
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez CNN, kobieta została oskarżona o morderstwo drugiego stopnia. Grozi jej do 10 lat więzienia i grzywna w wysokości do 20 tys. dolarów. Została zwolniona za kaucją. Rozprawę youtuberki z Minessoty zaplanowano na 5 lipca.
Źródło artykułu: http://www.tvn24.pl; oni mają z CNN, BBC.
Najlepszy komentarz (49 piw)
KillerLaugh
• 2017-06-30, 3:06
Chcieli być sławni i są. Więc w czym problem?